01 listopada 2007, 15:51
Tak na początek chciałabym napisać, że wiele razy zakładałam blogi i wiele razy je usuwałam...ten blog założyłam z postanowieniem, że będę o niego dbała dopóki nie założę swojej stronki www, która będzie na prawdę fajna i wypaśna^^ Tak się zastanawiam...bo dzisiaj jest w końcu Święto Zamrłych, że za mało czasu poświęciłam dziś myśli o nich(ludziach, których wśród nas już nie ma). Ciągle myślę o tym, że jutro piszę poprawę z angielskiego, a nic nie umiem, bo gdy miała mi Pani wytłumaczyć co nie co, to jak przyszłam już jej nie zastałam, albo że niedługo mam test na koniec gimnazjum...tak.. o tym myślę najczęściej,bo strasznie mi zależy na LO im Słowackiego w Częstochowie, bo mam dosyć tej wsi i tych wrednych burackich ludzi...zwariuję jak kolejne 3 lata będę musiała spędzić tutaj. I tak to wszystko zajmuje całe miejsce w mojej głowie i teraz mam wyrzuty sumienia, że nie myślę o zmarłych, a powinnam. Jeszcze nawet się nie pouczyłam, dlatego zaraz to zrobię, bo już się czuje beznadziejnie i przygnębiająco żałośnie:/ Ja wiem, że to idiotyczne, ale dlatego tak się przejmuję, bo akurat kiedy najbardziej się staram, wszystko się psuje i nie wiem czy dam radę.., czy dostanę się do Słowackiego. Ta myśl na prawdę zajmuje mi całe dnie i noce, dlatego wolę to wszystko napisać tutaj-na blogu i przestać o tym myśleć, bo trzeba wziąć się do roboty i poświęcić swój czas tym wszystkim, którzy już nie muszą zaprzątać sobie głowy o tym, co będą robić kiedyś...